O inwestowaniu

Osoby interesujące się w różne inwestycje zwiemy inwestorami. Plany i wybory każdej takiej osoby dużo o niej mówią. Profil inwestycyjny jest czymś, co stanowi pewnego rodzaju drogowskaz, dzięki któremu łatwiej dotrzeć nam do upragnionego celu.

Jest to jedna cecha każdego z inwestorów. Bycie takiego profilu opiera się w głównej mierze na określeniu tego, co chcemy osiągnąć i w jakim czasie liczy się to wydarzyć. Okres ten nazywany jest horyzontem czasowym. W ten sposób sprawdzamy też, jak duży stopień ryzyka jesteśmy w stanie zaakceptować.

Ważna jest tutaj również nasza wiedza odnośnie do tego, co dzieje się na rynku finansów, a i nasza obecna sytuacja materialna. Dzięki sformułowaniu naszego profilu inwestycyjnego możemy dobrać odpowiednią dla nas strategię inwestycyjną. Ważną sprawą jest również podział środków na ryzykowne oraz bezpieczne, a także na długoterminowe i płynne. Zwiemy to alokacją portfela inwestycyjnego. Swój własny profil inwestycyjny można łatwo sprawdzić za pomocą specjalnej ankiety. Jest pięć takich profili: konserwatywny, ostrożny, stabilny, zrównoważony i dynamiczny.

Z taką wiedzą wybór odnośnie do tego, w które instrumenty finansowe inwestować stanie się o wiele łatwiejszy. Uproszczony podział zawiera natomiast profil: konserwatywny, zrównoważony i akcyjny. Nie trudno się domyślić, że osoby mniej doświadczone powinny skoncentrować się raczej na lokatach czy obligacjach. Dopiero doświadczeni inwestorzy powinni działać na giełdzie i kupować akcje. Jest toż bowiem bardziej delikatne i wymaga większego zakresu wiedzy z dziedziny przedsiębiorczości.


Biznes, firma, inwestowanie:  http://www.advmedia.com.pl/


Co ciekawe każda instytucja finansowa jest zobowiązana do wykonania badania sprawdzającego właśnie cechy indywidualne klienta przed sprzedaniem mu produktu związanego z profilem inwestycyjnym. Jak widać odpowiedni dobór takiego profilu do swoich oczekiwań, ale i możliwości jest pierwszym etapem do osiągnięcia sukcesu. Należy pamiętać, aby mieć siły na zamiary, ale także nie bać się odrobiny ryzyka, które może się opłacić.